wtorek, 7 kwietnia 2015

POŚWIĄTECZNY SPOKÓJ?

Jakoś dziwny nastrój mam po tych świętach...Przejedzona jak zwykle z ogromnymi wyrzutami sumienia, że znów tyle zjadłam wpadłam dzisiaj w pesymistyczny nastrój. Nie pomogła wizyta u najbardziej optymistycznej kumpeli jaką mam, nie pomogła przejażdżka rowerem...DÓŁ totalny...
No cóż, mam nadzieje, że zapowiadana poprawa pogody poprawi również mój nastrój...
Tymczasem chciałam Wam pokazać kolejne świąteczne dekoracje mojego domku.
W salonie jak już wspomniałam w poprzednim poście króluje turkus. Na kanapie pledy i poszewki na poduchy ze sklepu na "B". Szydełkowe poduszki to juz moje dzieło z którego bardzo jestem dumna.











Na dużym stole serweta również ze znanego sklepu pasująca do poduch na kanapie



Na małym stoliczku papierowa serwetka i moje szydełkowe podkładki pod kubki, niestety niejednokrotnie potraktowane juz herbata i kawą.


No, na dziś może dość tego koloru choć zapowiadam kolejne wejścia. Pozdrawiam:)))

8 komentarzy:

  1. Zdolniacha! Szydełkowe poduchy robią wrażenie... Ja niestety mam dwie lewe ręce do takich spraw... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile bym dała za takie dziergane poduchy, ale niestety jakoś z szydełkim nie potrafię się zaprzyjaznić, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ile bym dała za takie dziergane poduchy, ale niestety jakoś z szydełkim nie potrafię się zaprzyjaznić, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ile bym dała za takie dziergane poduchy, ale niestety jakoś z szydełkim nie potrafię się zaprzyjaznić, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie poduchy cudo, fajny optymistyczny klimacik w salonie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale u ciebie niebiańsko kochana... tak pięknie, przyjemnie... bardzo mi się podoba:) Podusie są rewelacyjne!!!
    ściskam i buziaczki ślę

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna kolorystyka, też zakupiłam ta poszewki ze sklepu na "B" hehe :) A szydełkowe robią największe wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mniej dołka, masz tak piękne i kolorowe mieszkano, że jak tu mieć doła, :) rozejrzyj się dookoła i kolorów!

    OdpowiedzUsuń