Cegiełka jest na ścianie przy kuchni w takim ciągu komunikacyjnym prowadzącym do salonu. Przy okazji pokażę moją wielkanocną półeczkę:)
Biała kura i kogut to tegoroczne nowości dekoracyjne. Kupiłam je za 28zł -komplet. Wydaje mi się niedrogo, no i są takie urocze:)
Juz tydzień po Wielkanocy a ja nie pokazałam wszystkich moich dekoracji. myślę, że najwyższa pora ten okres świąteczny zakończyć a zatem ostatnie ze świątecznych zdjęć (chyba).
No i taras. Niestety pogoda nie pozwoliła mi na to by zaszaleć. Cokolwiek ustawiłam, wszystko wiatr wywiewał i robił ogrom bałaganu.
Do następnego:)
Ależ pięknie u Ciebie:-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne dekoracje wiosenne a biała cegiełka baardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Kochana, ta cegiełka jest przepiękna!!!! Cudnie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńI tyle u ciebie ślicznych dekoracji... nic dodać nic ująć:)
słonecznego tygodnia kochana-buziaczki
Piękna cegiełka, chciałam też taką sobie zrobić w przedpokoju, ale mój stwierdził że nie pasuje, jemu się nie podoba i zostaliśmy przy farbie strukturalnej, a szkoda, bo cudownie to wygląda.
OdpowiedzUsuńMnie tam dekoracje świąteczne się nie nudzą i mogę oglądać na okrągło:)zwłaszcza jak można coś podpatrzeć ( wpadły mi w oko Twoje jajeczka z koronkową opaską:))) U mnie też przed domem nic nie było na święta ,bo pogoda jakoś nie sprzyjała :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam