Zmiana kącika w kuchni nastąpiła już jakiś czas temu o czym świadczy data na kalendarzu. Nie było dotychczas jednak okazji by pokazać jak " krzesło Mikołaja"-TUTAJ przemieniło się w zwykłe ale dla mnie nadal nie zwykłe bo z duszą.
Półeczka w stonowanych kolorach tez dobrze wygląda. znalazły na niej miejsce białe durnostojki i odrobina beżu na świecznikach, świeczkach i serduszku, które zrobiłam już dość dawno temu - TUTAJ.Gdyby ktoś z Was miał ochotę na takie serduszko to mogę takie zrobić w dowolnym kolorze:)
Kochana, kazda Twoja odsłona kącika jest zawsze piękna. Jest zawsze tyle ładnych dodatków, skorup itp. Jest tak klimatycznie... to zresztą też jak zawsze:) CUDNIE :)
OdpowiedzUsuńściskam i cudnego nowego tygodnia:)
Bardzo ładny ten Twój kuchenny kącik. Biała skrzynia w parze z krzesełkiem tworzą niezywkły klimat!!
OdpowiedzUsuńPiękny i klimatyczny kącik :) No i jest upcykling- czyli skrzynka wykorzystana jako dekoracja :D Podziwiam i nieśmiało zapraszam na mojego bloga, gdzie organizuję pierwszy konkurs :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajnie :))) Ciekawy pomysł ze skrzynką :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny kącik i półeczka:)
OdpowiedzUsuńBardzo klimatycznie! Marzy mi się taka ceglana ściana na biało!
OdpowiedzUsuń