Uwielbiam:))
W domku zastój dekoratorski. Niby drobne rzeczy się dzieją bo inaczej nie byłabym sobą, ale jakoś nie po drodze mi, by je pokazywać.Na domiar wszystkiego moim dzieciakom zaczynają się ferie a kiedy w domu ktoś się kręci ja dostaje strasznego lenia. Rano (ok.godziny 11) kawka a po niej obchód. Bierzemy wówczas z Andzią Beti i nasze koty i spacerujemy po ogrodzie. Później herbatka, jakieś drobne robótki domowe, gotowanie obiadu i wieczór. Wieczorem mecze w telewizji i wspólne ich oglądanie. Późźźźźnym wieczorem zaś po kąpieli czytanie.Uwielbiam:)))))))
A w ogrodzie biało.......
Nie pozostaje nic innego jak cieszyć się zimą:)))))
Radosna u was zima :))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna u Was zima:) I jaka słodka Panienka:)
OdpowiedzUsuńAle nie ma to jak wiosna/lato i ta bujna zieleń i kolory:)
ściskam kochana
Moja Droga, Twój dzisiejszy komentarz jest tysięcznym na moim blogu.
UsuńDla osoby która taki komentarz opublikuje miałam przewidziana nagrodę, a zatem czekaj na @ :))))
Piękna zima :) troszkę zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńCudownie:) super kociaczki i urocze psisko:)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM
Uumnie też śnieg pada tylko szkoda że dzieci chore i nie można wyjść sie trchochę pobawić w śniegu:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo pozdrawiam z również zasypanego Świnoujścia :) ciesz się tą atmosferą i odpoczywaj, czasem warto włączyć na stop, po prostu się polenić ;) pozdrawienia
OdpowiedzUsuń