Kocham mój ogród i gdy tylko pogoda sprzyja każda minute spędzam właśnie w nim. Cóż, odpoczywam tak choć jest to odpoczynek aktywny ponieważ nie leżakuję, nie opalam się ale wciąż coś pielę, przesadzam, podlewam, przekopuję...I tak w kółko. Kończę z jednej strony to już czas sprzątać z drugiej. Czasem wkurzam się i straszę ten mój ogród randapem ale kocham prace w nim.
Dzisiaj też aż do zmroku razem z dziećmi sprzątaliśmy ogród.
Andzia nie cierpi tego robić za to uwielbia się delektować pięknem naszego otoczenia. Wiem, że mimo dzisiejszego wkurzenia się, że musiała mi pomagać , jutro rano powie " no mamuś idziemy na obchód?"
No i idziemy i choć nasz ogród nie jest katalogowy to cieszy nas każdy kwiatek, drzewko, owoc...
Znacie to, prawda?
Dawno nie pokazywałam moich kwiatków i muszę nadrobić straty, a więc zdjęcia jeszcze z maja.
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam zdjęciami.
Do następnego:))
cudny ogród! więc nie dziwota, że jesteś teraz bardzo zajęta. Z pewnością wymaga od Ciebie wiele pracy!
OdpowiedzUsuńAle mimo wszystko zazdroszczę Ci go:)
pozdrawiam
piękny masz ogród :-)
OdpowiedzUsuńJa tak samo czasem mówię jak Ty "killera" kupię i popryskam bo mam wrażenie, że nie nadążam z pieleniem i innymi pracami ogrodowymi :-) ale kocham te moje kwiaty krzewy i krzewiki :)
pozdrawiam
Ależ pięknie, och tak położyć się na tym trawniku i sobie pospać.
OdpowiedzUsuńPięknie
OdpowiedzUsuńPiękny ogród, piękne kwiaty, wiem ile kosztuje pracy utrzymanie go w takim stanie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dorota
Ogród przepiękny, musiał kosztować Cię ogrom pracy ale dla takich widoków naprawdę warto !! Pozdrawiam, Agata
OdpowiedzUsuń