Rozpoczął się rok szkolny wiec do godziny piętnastej jestem w domu sama. Wykorzystując to, już wczoraj wzięłam się za gruntowne porządki. Lubię sprzątać w domu kiedy nikogo nie ma.Włączam wówczas ulubione radio i oddaje się czynnościom na które z reguły narzekam, ale w sumie to lubię to. Wczoraj wysprzątałam salonik. Można by rzec, że pracy tam niewiele, a jednak.
Z racji tego, że podczas kiedy zawiozłam syna na rozpoczęcie roku szkolnego , nasz Bazyl pozostał sam w domu, musiałam niestety wyprać pokrycie narożnika. Zdarzyło się bowiem, że pozostawiona na stoliku kawowym herbata wylała się nie wiedzieć czemu i zaplamiła narożnik, podłogę i co najgorsze stolik. Ten ostatni niestety nadaje się jedynie do malowania ponieważ herbacianej plamy z białej farby jaką stolik został pomalowany niestety nie da się usunąć:((((
Z racji tego tymczasowo do łask powrócił ikeowski biały stolik.
A skoro już rozebrałam narożnik to zdjęłam firanki, pomyłam okna, poodsuwałam meble by pod nimi pomyć,pomyłam też meble, napastowałam...i zrobiłam salon na szaro.
Zrezygnowałam na jakiś czas z koloru i pozostałam w szarej kolorystyce.
Kolorstyczne akcenty to kupiony niedawno w netto domek z szufladkami i książki na regale.
Nowością w salonie jest również skrzyneczka z Pepco, którą kupiłam z myślą o czasopismach i moich robótkach, które zazwyczaj leżały porozrzucane na pufie. Teraz są wreszcie w porządku.
I jeszcze kilka fotek
A czy u Was też tak jest, że dzieci mimo posiadania własnych pokoi uwielbiają robic bałagan w pokoju dziennym?
To było wczoraj...a dziś na ogień poszła kuchnia. Znów zszedł mi na tym prawie cały dzień. Nie wiem jak to jest u Was, ale ja mam tak, że np jak sprzątam w jakiejś szafce i natknę się tam na przedmiot który powinien być w innej szafce , w innym pomieszczeniu to automatycznie najpierw robię porządek właśnie tam. Tak więc, czasem okazuje się, że przy okazji robienia porządków w jednym pomieszczeniu mam posprzątane kilka szafek w innych.
Półeczka w kuchni i parapet dostały nowe dekoracje ale o tym kiedy indziej, bowiem nawiązać chcę do drugiego członu z tytułu.
Będzie jesiennie. Będzie niespodziankowo.
Dwa lata temu 10 listopada napisałam pierwszy post na tym blogu.
Z tej okazji troszkę co prawda z wyprzedzeniem chce zaproponować Wam małą rozdawajkę.
Ot, takie jesienne drobiazgi głównie hand made.
A warunki?
Ogólnie znane !!!
Należy zamieścić pod tym wpisem komentarz z chęcią udziału w tej zabawie.
Umieścić na swoim blogu podlinkowany banerek.
No i...miło by mi było gdybyście zostali u mnie na dłużej:))))
A, i zapisujemy się do 10 października.
Zapraszam!
Zmiany zmiany zmiany muszą być- od razu inaczej...lepiej na jakiś czas.u nas na ogien poszła łazienka:)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że się zapisuję!!! Dynia wygląda zachęcająco;))
OdpowiedzUsuńPiękne porządki - z miłą chęcią się zapisuję !
OdpowiedzUsuńBeże i szarości to idealne kolorki na jesień :)
OdpowiedzUsuńZapisuję się z chęcią :)
Zazdroszczę Ci tej weny do porządków, bo u mnie na razie letnie lenistwo, sprzątam bo muszę, ale baaaardzo mi się nie chce wziąć za jakieś większe porządki Najchętniej jak najwięcej czasu spędzam w ogrodzie i na tarasie :)
OdpowiedzUsuńAle już na dniach też trzeba będzie wziąć się za większe sprzątanko w półkach i szafkach :)
Pozdrawiam serdecznie, Agness:)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńDoskonale posprzątany salon. Ja również uwielbiam sprzątać, jak nikogo nie ma w domu :-)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością ustawiam się w kolejce po jesienne cudowności.
Pozdrawiam serdecznie.
Ale fajna dynia! Może tym razem los się do mnie uśmiechnie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie wiadomo, kiedy zacznie się rewolucja. U Ciebie zaczęła się niewinną kawką :)
OdpowiedzUsuńZapisuję się jak najbardziej po jesienne cudeńka i z przyjemnością osłodzę sobie nimi pochmurne widoki za oknem.
Biorę udział :)
OdpowiedzUsuńBanerek widnieje już na moim blogu - http://kosmetykoweszalenstwo.blogspot.com/
Byłam pewna, że się zapisałem, banerek u mnie już wstawiony. :) ach ta słaba pamięć. Twój blog przejżałam cały, piękne metamorfozy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzybiegłam jak tylko się dowiedziałam:) Na te dynie to ja mam chrapkę od roku! Ustawiam sie grzecznie w kolejce i czekam... na szczęście:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna aranżacja :)
OdpowiedzUsuńa do candy z miłą chęcią się zapisuje :)
Miko ja się piszę, bo Twoje prace są piękne, a takiej dyńki to ja w życiu sobie nie zrobię. Pomarzyć jednak mogę, bo przecież takiego farta to mieć nie mogę...;-( ?
OdpowiedzUsuńsłoneczne pozdrowienia przesyłam :-)
oczywiście ustawiam się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńbanerek na blogu
tak pięknie tutaj że...rozgoszczę się na dłużej :)
pozdrawiam serdecznie :)
Szaro - biało! Jest pięknie Miko! ;-)
OdpowiedzUsuńBiało- szaro to moja ulubiona kolorystyka :) W nowym mieszkaniu u mamy planujemy właśnie takie kolory :)
OdpowiedzUsuńa na rozdawajkę zapisuje się oczywiści i ja :)
Pozdrawiam :*
Z ogromną chęcią wezmę udział :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://justeczkowymiszmasz.blogspot.com/
Witaj,gratuluje 2 latek i prosze o wiecej i jak mozna to zapisuje sie na candy.Uwielbiam Twoj domek:)Sliczne kolory :0szarosci i biele-to co kocham:)
OdpowiedzUsuńania_reg@poczta.onet.pl
Pięknie urządziłaś pokój i optycznie jest w nim dużo miejsca :).
OdpowiedzUsuńNa candy chętnie się zapiszę.
Piękne wnętrze :0
OdpowiedzUsuńBiorę udział a banerek wisi ----> Mój blog Ma i Bla
Piękne te szare wnętrza. Też myślę o malowaniu. Zapisuję się po te dynie :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZgłaszam się do zabawy, dynie na jesień to jest coś! :)
OdpowiedzUsuńBanner już wisi na http://domordoruwlewo.blogspot.com/, obserwuję jako Izu.
Pozdrawiam!
Piękne wnętrze ,uwielbiam białe mebelki ;)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się do zabawy :)
śliczne dodatki, tylko pozazdrościć. Ustawiam się w kolejce i zapraszam do siebie na mini rozdanie
OdpowiedzUsuńUstawiam się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńBanerek zabieram do siebie :)
i ja chętnie dołączę do zabawy i życzę kolejnych wspaniałych chwil na tworzeniu !!! :)
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią zapisuję się!
OdpowiedzUsuńZ ogromną przyjemnością ustawiam się w kolejeczce. Dynia cudna.
OdpowiedzUsuńPiękny, szary salon..
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią biorę udział w konkursie :))
Pozdrawiam, Kasia
Piękny salon:-)
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią dołączam do candy.
Pozdrawiam ciepło
Zupełnie poza knkursem. ;) Cudownie te szare ściany wygladają. I meble, i dodatki. Bajka. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)
.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wnętrza, widać że zadbane, jest porządek, wszystko na swoim miejscu. Dużo lepiej się w takich człowiek czuje, ja porządek lubię i staram się go zawsze mieć. Też w necie trafiłam na sklep https://www.leifheitsklep.pl/ w którym jeśli o sprzątanie chodzi, to można sobie zrobić niezłe zaopatrzenie. A wiadomo, takie różne sprzęty znacznie takie czynności ułatwiają.
OdpowiedzUsuń