czwartek, 6 marca 2014

KOLOR

W saloniku dominuje u mnie szary i to jest jedno z moich spełnionych wnętrzarskich marzeń. Miał być jaśniejszy, ale...jest jak jest. Przez czas jakiś kolorem uzupełniającym był czerwony ale jak wiecie dekoracje u mnie zmieniają się w zawrotnym tempie więc i teraz od jakiegoś czasu czerwień zniknęła a w jej miejsce niebawem pojawi się żółty.
Tymczasem w Juskowym sklepie kupiłam kolorowe wiosenne latarenki które tymczasowo przycupnęły na regale w saloniku. Mają super kolorki. były jeszcze kremowe i turkusowe. Może i na nie się skuszę...



Na regale widać pokaźną stertę książek , które czekają na oddanie do biblioteki i wymianę na nowy stosik. Lubię czytać:) I pomyśleć tylko, ze jako nastolatka czytałam tylko to co musiałam...
Co do regału to zastanawiam się czy nie wymienić płyty z tyłu i półek na białe. Pewnie, że chciałabym nowy biały drewniany regał ale...Może choć trochę zbliżyłabym się tym do realizacji marzeń?
Jak myślicie, dobry pomysł?
A na parapecie w siatkowym kloszu zamieszkały ptaki i gałąź śliwkowa. Mąż przycinał drzewka a ja wynosiłam gałęzie. Jedną z nich włożyłam pod klosz i nawet mi się podoba.





Na parapecie widać również nowy kwiatek. Zazwyczaj widywałam cyklameny różowe, wrzosowe czy czerwone. Ten urzekł mnie białymi delikatnymi kwiatami i jest mój. Niestety nie mam ręki do kwiatów więc obawiam się, że ni pożyje długo. Cieszę się więc póki mogę tym pięknem:))





A pod drugim kloszem zamieszkały nowe ptaszorki. Kupiłam je w piątaku.Urocze, prawda?





10 komentarzy:

  1. A może korpus regału umaluj na biało a półki zostaw takie lub wymień na drewniane deski? Ja bym spróbowała coś z tym zrobić, bo wytłumaczyć rodzinie, że chcesz wymienić nowe na nowsze dużo ciężej ;) A zakupy śliczne i kwiatuszek piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj Mika, szalenie podobają mi się te klatki, no i ptaszki, o latarenkach nie wspomnę. Cudne te cuda. Na razie nie kupuję nic do domu, za dużo pieniędzy niestety pochłania moje leczenie, ale już mam taką ochotę coś sobie kupić. Pozdrawiam Cię ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dość, że super klatki to jeszcze z ptakami :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne ptaszyny, a te latarenki to gdzie zdobyłaś ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Chcesz mieć biały regał, to wystarczy go pomalować na biało. I sprawa załatwiona. Ja bym nie kupowała nowych półek, tylko te ładnie pomalowała, podobnie korpus. Regał posiada górny wieniec, więc nawiązuje do klasyki i uważam, że świetnie sprawdzi się w kolorze białym, a Ty choć odrobinę będziesz bliżej swoich marzeń :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tylko problem z tym, że regał jest z płyty a nie z drewna i nie wiem jakiej użyć farby:((((

      Usuń
  6. Jutro opiszę jak to należy zrobić, bo oprócz farby trzeba go lekko zmatowić, ale delikatnie, żeby nie porysować.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naprawdę? Będę bardzo wdzięczna. Zbieram wszystkie rady i myślę że w końcu sie tego podejmę.
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
    2. Przepraszam, że dopiero dzisiaj odpisuję, ale przez cały tydzień miałam urwanie głowy w pracy i zero czasu na bloga. Otóż na początek mebel należy rozkręcić na elementy, łącznie z górnym cokołem. Później delikatnie, żeby nie porysować, zmatowić papierem ściernym o granulacji 320. Po zmatowieniu odtłuścić, np. acetonem technicznym lub ksylenem. I pora na malowanie. My zazwyczaj malujemy farbami i lakierami firmy Adler lub Italcolor (my nanosimy natryskiem), ale można pomalować małym wałkiem do farb epoksydowych i poliuretanowych. Czas na wyschnięcie, złożenie i nowy mebel gotowy:) Pozdrawiam.

      Usuń