wtorek, 19 listopada 2013

SOBOTNIE POPOŁUDNIE

Dzisiaj co prawda wtorek ale ja zawsze jestem kilka dni do tyłu więc nic w tym tytule nie ma dziwnego. Właśnie skończyłam oglądać mecz( tez lubicie piłkę nożną?) i muszę zdać króciutką relację z sobotniego popołudnia. Na robótkowym blogu już o tym pisałam ale nie przeszkadza to w tym by i tu o tym wspomnieć.
W sobotę a właściwie początek był już w piątek wieczorem razem z dziećmi lepiliśmy i malowaliśmy ozdoby choinkowe. Było bardzo miło i nawet nie wiadomo kiedy upłynęło nam na tym kilka godzin.
masa solna to świetna zabawa i wcale nie jest taka trudna. Zwykłe proste ozdoby są w zasięgu zdolności każdego ( nawet mojej siostry, cha cha). Nie, Siostra, wiem, że Ty jak coś robisz to pełna profeska :>
Na efekt końcowy trzeba jeszcze trochę poczekać bo ilość ozdób jakie wylepiliśmy jest na tyle duża, że nie wiem ile czasu zabierze nam ich kosmetyka.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz