niedziela, 22 kwietnia 2018

WIOSNA

To tylko chwila, zdawać by się mogło, minęła od zimy do cudownego lata w środku wiosny. Granice pomiędzy porami roku zatarły się do tego stopnia, że nawet nie zauważyłam kiedy wszystko wokół zielenią się oblało. I szkoda tylko, że tulipany mniej atrakcyjne są niż w roku ubiegłym , choć może się czepiam. Może zauważam muliste dno zamiast dostrzec kwiat lotosu na tafli wody...Kawałek mojej wiosny raduje od blisko dwóch tygodni moje oczy a jeszcze dokładnie miesiąc temu zasmakować mogłam prawdziwej zimy będąc na wycieczce w Karpaczu i Pradze.




Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie przywiozła drobiazgów do powiększenia mojej kolekcji miniaturek i naparstków


...i kolekcji mojej Dorosłej


Tymczasem z zasypanego śniegiem Karpacza gdzie różaneczniki wyglądały tak...


...przenoszę się do mojego ogrodu z pełnią tulipanowego szczęścia






















A dziś wykorzystując tę piękną pogodę wybraliśmy się w teren...
LATO TRWAJ!!!!



3 komentarze:

  1. Faktycznie szczęśliwy ogród, bo nawet krasnal pomaga.:) Pięknie u Ciebie.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Biedny różanecznik :(. Biedak nie może doczekać się wiosny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne widoki zimowe, ja tęsknie za takimi, oj tęsknie.

    OdpowiedzUsuń