...tylko z najbliższą rodziną...próbowałam namówić siostrę i brata by przyjechali do mnie na wigilię ale jakoś się wypięli więc tylko My i Dzieciaki..."Dzieciaki"- choć daty urodzenia już na to nie wskazują...tak więc święta spędziliśmy leniwie przed telewizorem, przy talerzach, grze w karty...krótka kawka u brata...i znów książka, robótki...ach, życie jest piękne...lubię mieć pełną lodówkę, zamrażalkę, słoiki z przetworami i robić NIC...trochę ganiania przed świętami a teraz suuuuuper leniuchowanie....na dodatek pogoda u nas iście barowa...deszcz, wiatr, deszcz, grad, wichura, wiatrzycho i nawet burza...brrrr...szkoda tylko moich dekoracji tarasowych które niestety nie oparły się sile wiatru i moje aniołki potraciły skrzydła...zatem już lepszych fotek nie będzie...przed świętami nie było czasu w dzień robić zdjęć a teraz już nie ma dekoracji....
...choinki oczywiście diy, anioły to pełna prowizorka...w planach na rok następny udoskonalona ich wersja...a domowa Panna Zielona w tm roku w barwach zimowych...moich chłopcy od lat walczyli o lampki choinkowe w zimnej bieli...w tym roku stwierdziłyśmy, że przecież czemu nie, i że Oni też mogą mieć coś tak jak to oni sobie wymyślili...do tego biel i srebro z maleńką nutką czerwieni...
...tyyyyle zdjęć...to może na dziś dość...czasu między świętami wiele to pewnie posty będą częstsze...oj, jak ja kocham ten czas...
no ładna choineczka a Anioły na tarasie ..lubie takie kiedys sobie zrobie ;)
OdpowiedzUsuńTakie leniwe Święta są najlepsze. My sami spędziliśmy je na graniu przy blasku świec w "planszówkę" ( Carcassonne) - którą dostałam pod choinkę , podjadaniu smakołyków z lodówki i słodkich pierniczków. Pogoda nie pozwoliła na spacery, no chyba , że ktoś lubi sztorm nad polskim morzem. Twoje dekoracje świąteczne jak i Panna Zielona są bajeczne.. Bardzo ładna choinka w białych lampkach oraz nietuzinkowe aniołki- koniecznie je doszlifuj w przyszłym roku. Pozdrawiam i życzę wszystkiego co Najpiękniejsze w 2017 roku.
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie w ten świąteczny czas:)Aniołki bardzo mi się podobają w takiej prostocie ich największy urok:)Ja już drugi rok planuję sobie takie zrobić i ciągle brakuje czasu tak samo jak i choinkę z desek:(W kręty na choinkę kupione w zeszłym roku,styropianowe kule na główki aniołów kupiłam w tym roku ,więc wszystko idzie w dobrym kierunku:)))Wszystkiego najlepszego:)
OdpowiedzUsuńPięknego Nowego Roku z mnóstwem nowych pomysłów :)
OdpowiedzUsuńAle się pięknie ośietlona! :)
OdpowiedzUsuńChoinka zachwyca - ciekawa jestem czy jeszcze u Ciebie stoi - moja nadal tak - nawet teraz się świeci :)
Ale zazdroszczę świąt we własnym domu! W tym roku mam nadzieję, że spędzę już ostatnie święta w wynajmowanym mieszkaniu. Z tego co się orientowałam to deweloper krzyki zaczął już budować inwestycję, w któej chcemy kupić mieszkanie, więc oby już niedługo nam się to udało :)
OdpowiedzUsuń